Wpis który komentujesz: | Na imprezkę nie poszłam bo sie rozchorowałam na maxa. Wczoraj miałam ponad 38st. gorączki a to raczej nie jest za dobra opcja na party. Jutro znowu do lekarza, tym razem będzie antybiotyk. Idę leżeć dalej, nie mam siły patrzeć w monitor. Kip it ril :P |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
gabiuszka | 2006.02.21 11:00:23 pech...zdrówka życzę :) |