frea
komentarze
Wpis który komentujesz:

A mówi się, że to kobiety stważają problemy i niesposób je zrozumieć.
Ja staram się wszytko jasno wyrażać i szczeże.
Jak patrzę co sie z An dzieje to widze do czego doprowadzić może niezdecydowanie faceta.
Ze mną było podobnie tylko, że ja to ja, a An to An...
Jush nie wiem co z tym robić, co jej mówić, co radzić.
Zbliżyło to jakoś nas, bo bywało ostanio różnie...
Gdyby potrafiła zebrać się w sobie i wyrzucić wszystko z siebie... Ale ona to nie ja...
Nie wiem...

Neguje samą siebie... To co mam przeciw temu co chcę.
Czy ja tak naprawdę tego chcę? Czy starczy to co mam?
Damn...

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
twoja_stara | 2006.02.24 22:19:15

oh Asiu,ale i tak dużo robisz...
samo to że słuchasz...i tak pomagasz...bo na to ze mi źle i cierpie to raczej nikt nie pomoze... tylko ON.... a ON chyba nie chce

on_i_on | 2006.02.23 20:36:45

Przez prawie 2 miesiące byłem kobietą w portalu Gaylife i nikt mnie nie rozkminił, hehe. Dziś dopiero odkryłem karty, bo miałem już dość krycia się i udawania - jestem bi...


niewazneee | 2006.02.23 19:55:11

Hmmm

patryc1a | 2006.02.23 16:20:10

ah no wlasnie chcialam to napisac....zawsze chcialoby sie wiecej...pozdro maua

miaw | 2006.02.22 21:50:54
zawsze sie chce wiecej...