Wpis który komentujesz: | no nareszcie po sesji;) musze przyznac ze roboty bylo od cholery ale zle na tym wszystkim nie wyszlam;) w sumie 7 egzaminkow, plus 2 zaliczenia jak egzaminy, do tego kola;) no ale jak tak dalej w przyszlym semestrze mi pojdzie to moze nawet cos o stypie sie pomysli;)))) hehe sama nie wierze w to co pisze;)wczoraj dostalam wyniki z ekonometrii i radocha ogromna;) druga ocena w grupie;) 4,5 w indeksie bedzie stalo ;)))))) dzis dzien paczka. oczywiscie skusilam sie zeby sobie kupic i doszlam do jednego wniosku. to co kupuje sie w sklepach czy piekarniach nie powinno nazywac sie paczkiem. nie ma to jak mamusiny domowy paczus:( no ale niestety, nie pojade prawie 400km tylko po to by paczka zjesc;( |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |
fisia | 2006.03.07 23:54:28 no to mnie stary pocieszyles;););) j | 2006.03.05 21:07:00 no coz.. PiS i MSG pchnalem bez bolu ekomat jest pojebany bardzo, rachununki zarzadcze to przeklenstwo moich ziomkow z rachunkowosci.. wuiec latown ie bedzie :)) pzdr fisia | 2006.03.04 02:24:24 no wiesz jarzon, jeszcze drugi semestr a wraz z nim ekonomia matematyczna, prognozowanie i symulacje, rachuna zarzadcza, msg i metody oceny projektow...oj ta stypa bardzo nieralnie sie rysuje;) farmazony | 2006.03.03 22:13:00 no to pieknie widze ze u ciebie stypa realnie sie rysuje? :) fisia | 2006.02.26 20:18:53 to przykro mi to mowic, ale nie wiesz co to prawdziwe paczki:( kaha | 2006.02.25 16:06:05 moja mamusia paczkow nigdy mi nie robila :( dlatego zadowalac musze sie sklepowymi:] fisia | 2006.02.23 21:45:44 wlasnie rozmawialam z moim braciszkiem przez telefon, on tez jest poza domem i tez mowil ze strasznie sie chcialo mamusinych paczkow;) i ze kupil sobie paczki w sklepie i oddal, bo mu nie smakowaly;) fisia | 2006.02.23 21:44:03 hexe- 270km to juz mnie niz 400;) katiuszka- chrusty tez lubie;))))) marzyciel, Ty nie badz taki Sakrbenku zlosliwy;) adi- dziekuje;) adi | 2006.02.23 18:36:03 Gratuluje, pozdrawiam ADI marzyciel | 2006.02.23 17:19:32 tj mamusine, ech ;) marzyciel | 2006.02.23 17:19:16 no nie mow, ze mausine paczki sa lepsze od tych robionych na tasmie produkcyjnej, nie zniese tego ;) katiuszka | 2006.02.23 17:08:55 kobieto, przezdolna jestes :) gratulacje ;) hmm..moja mama zawsze smazyla te tzw. Chrusty. Wiec nie wiem jakie to mamine p±czki:) ja tam lubie hiszpanskie:)) hexe | 2006.02.23 16:34:08 a moja mam widzisz paczkow nie robi w ogole.. hmmm.. moglabym w sumie babcie odwiedzic, ale co.. 270km :) chyba nie pozostaje mi nic innego jak kopnac sie do sklepu.. ;/ |