Wpis który komentujesz: | No w ogóle niewyspany, w ogóle sie nie wysypiam. A rzeczy dużo do zrobienia, rozdrabniam się na drobne,wykonuję dużo niepotrzebnych czynności. Dzisiaj święty obraz u nas nocuje, znaczy u babci, to dziwna opcja jest, bo to taka wiejska tradycja, święy obraz no i babcia się w tym roku poczuwała, jako, że wszyscy brali. No no, poza tym załamuje się Kaczyńskim, już w ogóle ręce opadają, masakdra i chuj. Dobra idę zaraz spać, nie poczytam sobie dzisiaj. Aha aha, kwestie naukowe są do pominięcia. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
gocha_ | 2006.03.06 19:54:58 Ja z kolei zaczynam wykonywac wszystkie swoje czynnosci od tych, które lubie najbardziej do tych, które sa moim obowiązkiem, przez co doba jest dla mnie za krótka :) bloodonbeatz | 2006.03.05 19:45:21 weź, człowieku. mialem to samo, tylko, że moja rąbnięta sąsiadka kazała mi się razem z nią modlić przy tym obrazie. w dodatku ja żadnych modlitw nie znałem. załuj, że tego nie widziałeś... zizka | 2006.03.04 08:07:27 ;p nmy | 2006.03.03 23:51:02 hyhy, sasiadka go na progu rozwalila, haha znaczy upadla z nim. w ogole starszny przypal zizka | 2006.03.03 20:23:53 tez miałam ten obraz i do tego taki zeszyt, do którego wpisywało sie nazwisko i jakies tam modlitwy.. i była wielka akcja z przekazywaniem go sąsiadom, bo to wszystko takie oficjalne, ze siecą w rece i piosenką na ustach, hehe powodzenia:p |