on_i_on
komentarze
Wpis który komentujesz:

No i już po rozmowie z pracodawcą..

Zataramboliłem się aż pod granicę południową Warszawy, z trudem odszukałem Jaskółczą i zaczęło się. W warsztacie full kosiarek, pił i innych ogrodowo-rolniczych maszyn. Gdzie nie rzucić okiem wiszą i leżą różne części, a w powietrzu czuć smarami. Bosko - to mój żywioł. Przejdźmy jednak do sedna sprawy. Szef okazał się miłym gościem, który po kolei wyjaśnił mi moje przyszłe zadania - mam pracować jako mechanik..

Na początek przez dwa tygodnie będę się 'docierać', czyli uczyć naprawy oraz pomagać we wszystkim. Płatne 6 zeta za godzinę razy 8 godzin dziennie daje przyzwoite 48 blach. Na tydzień (od pn. do pt.) to 240 zeta. W takim razie na samym tylko przyuczaniu zarobię 480 złociszy. Brzmi obiecująco..

Potem, jak się sprawdzę, zostanie ze mną podpisana umowa na 3-miesięczny okres próbny z płacą 7 zł/godzinę. A jak już wszystko będzie na cacy, to stałka i 8 blaszek na 60 minutek :)

Pracę mam zacząć jak wyzdrowieję, ale znając mnie, nie wyrobię i pewnie jutro lub pojutrze ruszę. Własnym okiem dostrzegam niemal same plusy, ale jest też i jeden minus - strasznie daleko, tylko 1 przystanek od podwarszawskiego Mysiadła. Jazda do i z pracy to murowane 3 godziny, jak nie więcej. Dlatego też, jak zacznę pracować, to na neta będę wpadać tylko w weekendy..

Dzisiaj Dzień Kobiet - zadzwoniłem do swej ukochanej i złożyłem życzenia. A tu, na nlogu, życzę zdrowia i pomyślności wszystkim dziewczynom (kobietom) mnie czytającym!!


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
arefski... | 2006.03.12 21:23:30
to Ty masz ukochaną czy kochany jest ukochaną w waszym związku...?? pozdrawiam

gabiuszka | 2006.03.08 17:41:37

a dziekuje za życzenia :)