Wpis który komentujesz: | Wzięło mi się ostatnio na wspominki podczas oglądania zdjęć klasowych(z liceum i tych z podstawówki,nawet z pierwszej klasy,kiedy to wszyscy moi koledzy,którzy teraz są wielcy i niezbyt fajni,byli ładnymi,małymi chłopcami).No i generalnie wyszła z tego trauma pomieszana z rozbawieniem(chyba jednak zabawniej było w szkole podstawowej-natapirowana pani ucząca mnie od pierwszej do trzeciej klasy i moje fantazyjne fryzury ;),poza tym to było przecież tak-jakby-dzieciństwo) Ehh... *** Nic a nic się nie uczymy na tych studiach,ciągle tylko wcześniej wracam do domu.I dobrze.Przynajmniej jak na razie. *** Bardzo zimno. *** Męczy mnie ostatnio ten fragmencik: "(...)Bite the hand that feeds Tap the vein that bleeds Down on my bended knees(...)" |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
on_i_on | 2006.03.13 19:10:50 też lubię czasem sobie powspominać.. |