Wpis który komentujesz: | udaje ze wiem o co mi chodzi, ze to ma jakis glebszy sens, a nie tylko kolejny dzien do kosza, kolejny usmiech zbyt pozno, wyznanie zbyt wczesnie nie stalo sie nic, zadnych szat, zadnego postoju w pol drogi, zadnego pytania, zycie toczy sie tak jak toczylo sei tylko cicho zaduma i gdzies powracajacy, jak stary refren jeden oderwany wers od truskawek "there were never strawberries like the ones we had…" i nic sie nie zmienia, mimo moich prowizorycznych zmian kwiatki zdechly w przyborniku, ze spokojem patrzylam na ich smierc z warg spływa kropla krwi i gdzie Twój język który by koił ból wynikły z przegryzionego słowa kocham i to nie tak ze nie czuje, ale po prostu sie zgubilam |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
eol | 2006.04.05 01:16:49 Ciebie biorąc, z Ciebie pijąc, ja o niebo / już nie dbałem wiedząc przecież, że to jedno jednego serca mi tylko brak, ale wiem, że proszę o zbyt wiele c_jak_natalia | 2006.04.05 00:46:34 odnaleźć się nocą, w świetle księżyca... ale czy to możliwe. |