Wpis który komentujesz: | notka z dzisiaj: pierwszy raz od kiedy zaczelam studia pilam wino z kieliszkow. dziwne uczucie. ;) notka z kilku dni wstecz: lubie Wroclaw, naprawde lubie. myslalam, ze gdzie indziej moze byc lepiej, bo faktycznie sa takie miejsca, w ktorych chialabym zostac, ale po paru dniach spedzonych w pewnym miasteczku - co prawda cichym, zielonym, niby fajnym - moge powiedziec na pewno, ze wole Wro i lubie, po prostu lubie to miasto. i tyle:) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
anja | 2006.05.08 16:50:45 nie bylam. na fiszu za to tak;) zuzia ja tez:* :) katiuszka | 2006.05.06 20:21:02 bylas ?? w sumie zaczelo sie znaaacznie pozniej niz bylo obiecane. OSTR wkroczyl na scene jakos w okolicach 18-19. Seeerio. Ale było grubo :) kjuik | 2006.05.06 09:44:01 tez lubie miasto, siedzi sei w srodku Wroclawia i wokol zielono..:) innespojrzenie | 2006.05.05 21:26:34 buziakuje:* anja | 2006.05.05 12:57:00 moge dopiero po 19, moze jeszcze sie zalapie. ale bardziej na jutro sie nastawiam:P kaha - jesli juz, to tylko pod wzgledem miasta;) katiuszka | 2006.05.05 10:26:23 hehehe, ja wino od jakichs dwoch lat przestalam pic z plastikowych kubeczkow, przeucając sie na kieliszki - serio fajne :) a wroclaw mega kozak. Ja bym tego miasta nie zamienila na żadne inne. OSTR i indios bravos? Moja droga ,jutro na polach marsowych, ogolnie wszystko sie zaczyna jakos o 13, ale zakladam, ze ostr , lub indios moga wyjsc na scene w okolicach 16. Tak mysle :) kaha | 2006.05.05 09:54:49 szczesliwa w takim razie jestes :] |