mother
komentarze
Wpis który komentujesz:

Cala noc czekalam na smska od mojego love. Tzn myslalam, ze dostane jakas odpowiedz. Od piatej juz nie spalam, bo myslalam, ze moze on juz tez/jeszcze nie spi i w koncu dostane tak wyczekiwana i upragniona przeze mnie odpowiedz. Godzina piata minela i nastala szosta, a wtedy dostalam Smska, ale z serwisu pogodowego. "Dzien dobry pogoda w Krakowie... ble ble ble"... No coz moja glupota nie zna granic i trzeba sie do tego przyznac. Zamiast sie wyspac i dzisiaj normalnie funkcjonowac, to ja czuje sie jakbym byla po dosc dobrej imprezie i spala co najwyzej godzine... Dobrze, ze chociaz serwis pogodowy o mnie nie zapomnial... faktycznie nie napisali mi nic na dobranoc, ale jak to milo budzic sie i przeczytac o poranku "dzien dobry" nawet kiedy ejst to tylko serwis pogodowy...



W zasadzie dosc niedawno zastanawialam sie nad zablokowaniem tych "smskow o poranku", ale z drugiej strony po takich nocach, kiedy czuje ze mam piasek w oczacz i czemu na wlasne zyczenie, utwierdzam sie w przekonaniu, ze nie moge tego zrobic. Dobrze, ze chociaz oni pamietaja... i mimo iz nic do nich nie pisze, oni zawsze odpisuja...







Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
gabiuszka | 2006.05.22 10:34:41

oj Alu biedactwo :( kobiety lubią oczekiwać- jednak nadzieja matką głupich- czekałaś i się nie doczekałaś... ale to chyba tak jest, że faceci nie wiedzą jakie ważne i miłe dla nas są takie gesty i sobie odpuszczają....
jak to mówią: lepszy rydz niż nic..... chociaż pogode poznałas :) i mam nadzieję, ze jest slonecznie i to Ci humor poprawi :)

niewazneee | 2006.05.22 09:03:09

Takie smsy są naprawdę fajne;)
ja nie czeka(no trochę czekam) i jak dostanie to buzia sama się uśmiecha.Niby to tlyko tak,a jednak:)
Tobie też tego życzę =*