love_jah
komentarze
Wpis który komentujesz:

samobójstwo a samodestrukcja?

co do podobieństwa obu pojęć nie mam najmniejszych wątpliwości. a różnice? to pierwsze kojarzy mi się z czymś rychłym. może nie do końca zaplanowanym, ale następującym bardzo szybko. wystarczy jeden ruch, jedna chwila. natomiast to drugie, to proces, powolne działanie, gromadzenie negatywnych czynników, ich nawarstwianie się aż do osiągnięcia apogeum, a potem... totalna samozagłada.


ot takie łazienkowe rozważania. czarny humor czy coś.

---

nie staniemy się dorosłe i gotowe na wszystko z dnia na dzień.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
love_jah | 2006.06.11 23:02:15

nieee! :)

katiuszka | 2006.06.11 19:18:03

a to ciekawe - w miejscu pokroju łazienki mnie zawsze nachodzą najciekawsze i najbardziej konstruktywne mysli. Przypadek ? :))

mind_games | 2006.06.09 22:00:48

drugie prowadzi do pierwszego nieraz powoli nieraz gwaltownie

niewazneee | 2006.06.09 11:10:55

Z dnia na dzień nie ale kiedyś na pewno?

nie_majaca_wstydu | 2006.06.09 08:02:28

GOTOWE NA WSZYSTKO Z DNIA NA DZIEŃ - :]

lagesag | 2006.06.09 01:22:22

eh. eh eh. eh :D

le_hommie | 2006.06.08 23:47:31

"nie staniemy się dorosłe i gotowe na wszystko z dnia na dzień...."
...niektore z nas moga nie dotrwac dnia, w ktorym stana sie dorosle i gotowe .. niektore nawet tego nie chca ..

co do gl tematu .. 1 prowadzi do drugiego .. z czego samobojstwo jest szybszym, lecz tchorzliwym wyjsciem .. smierci nie da sie cofnac, natomiast samodestrukcja .. niezaleznie od stanu zniszczenia (prawie) wszystko mozna odbudowac ..