Wpis który komentujesz: | Przeżyłam ten dzień... Jakoś... Mój organizm raczej nie lubi zabaw typu ciepło/zimno patrząc na mój późniejszy humor heh A z konkretów - dzień spędzony pod szyldem meRAPi |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ewcia | 2006.07.03 12:24:59 hehehhe wy kozaki, nie zamawiajcie jeszce trumny...nie lepiej by bylo spalic sie i wrzucic popiol do oceanu w szkocji...schizus jest plus tego ciepla-brazowiutka skora:)::*:* sexy | 2006.06.28 22:10:11 a jak przyjedziesz to zostaniesz oficjalnie poinformowana :D Aga_pw | 2006.06.28 17:49:54 Lepsze to niż ciepło/żar :P meRAPi? Heh.. niezorientowana jestem... igrek | 2006.06.27 00:09:34 dzien w meRAPi? czyt. dzień stracony heh a jutro ma byc 35 stopni pana celsjusza :D takze...jakie bys preferowala drewno na trumne? :D:D:D |