underwood
komentarze
Wpis który komentujesz:

PRZYRZECZENIE LEKARSKIE

Przyjmuję z szacunkiem i wdzięcznością dla moich Mistrzów nadany mi tytuł lekarza i w pełni świadomy związanych z nim obowiązków przyrzekam:

* obowiązki te sumiennie spełniać;
* służyć życiu i zdrowiu ludzkiemu;
* według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne, mając na celu wyłącznie ich dobro i okazując im należny szacunek;
* nie nadużywać ich zaufania i dochować tajemnicy lekarskiej nawet po śmierci chorego;
* strzec godności stanu lekarskiego i niczym jej nie splamić, a do kolegów lekarzy odnosić się z należną im życzliwością, nie podważając zaufania do nich, jednak postępując bezstronnie i mając na względzie dobro chorych;
* stale poszerzać swą wiedzę lekarską i podawać do wiadomości świata lekarskiego wszystko to, co uda mi się wynaleźć i udoskonalić.

PRZYRZEKAM TO UROCZYŚCIE!

A teraz wybrane artykuly z Kodeksu...

Art. 2.

2. Najwyższym nakazem etycznym lekarza jest dobro chorego - salus aegroti suprema lex esto. Mechanizmy rynkowe, naciski społeczne i wymagania administracyjne nie zwalniają lekarza z przestrzegania tej zasady.

Art. 8.

Lekarz powinien przeprowadzać wszelkie postępowanie diagnostyczne, lecznicze i zapobiegawcze z należytą starannością, poświęcając im niezbędny czas.

Art. 21.

W przypadku popełnienia przez lekarza poważnej pomyłki lub wystąpienia nieprzewidzianych powikłań w trakcie leczenia, lekarz powinien poinformować o tym chorego oraz podjąć działania dla naprawy ich następstw.

Art. 31.

Lekarzowi nie wolno stosować eutanazji, ani pomagać choremu w popełnieniu samobójstwa.

Art. 41.

Każde zaświadczenie lekarskie lub inny dokument medyczny powinien umożliwiać identyfikację lekarza, który go wystawił. Treść dokumentu powinna być zgodna z wiedzą i sumieniem lekarza. Nie może być ona formułowana przez lekarza pod presją lub w oczekiwaniu osobistych korzyści.

Art. 51c.

Lekarz powinien ujawniać słuchaczom wykładów oraz redaktorom publikacji wszelkie związki z firmami lub subwencje z ich strony, oraz inne korzyści mogące być przyczyną konfliktu interesów.

Art. 52.

1. Lekarze powinni okazywać sobie wzajemny szacunek. Szczególny szacunek i względy należą się lekarzom seniorom, a zwłaszcza byłym nauczycielom.
2. Lekarz powinien zachować szczególną ostrożność w formułowaniu opinii o działalności zawodowej innego lekarza, w szczególności nie powinien publicznie dyskredytować go w jakikolwiek sposób.

Art. 64.

W czasie wykonywania swej pracy lekarz musi zachować trzeźwość i nie podlegać działaniu jakichkolwiek środków uzależniających.

Art. 67.

Dobrym zwyczajem jest leczenie bezpłatnie innych lekarzy i członków ich najbliższej rodziny, w tym wdów, wdowców i sierot po lekarzach.

Art. 78.

Lekarze, którzy nauczają studentów lub szkolą lekarzy powinni swoim postępowaniem stanowić przykład godny naśladowania dla studentów i młodych lekarzy będących pod ich opieką.

Pewne kwestie sa jasne co do tego jak postepowac, a hermetycznosc i solidarnosc srodowiska jest wpisana nawet w kodeks. Dziennikarze sa demaskatorami?

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
underwood | 2006.06.30 16:04:13

Jakbym powiedzial "sphincteri" to byloby fachowo :)

amparitia | 2006.06.30 00:36:45

zwieracze, zwieracze...musisz tak sypać tą terminologią ? :D ;)

underwood | 2006.06.29 22:44:32

Czesto jest tak, ze niskie kwalifikacje spotykaja sie ze zbyt trudnymi zagadnieniami,a to prowadzi do bledu. Jestem na etapie w ktorym nie trzeba jeszcze wlazic pomiedzy zwieracze zeby dobrze zaczac :) a tak powaznie polmetek.

amparitia | 2006.06.29 19:36:01

myślę że co innego podważanie kwalifikacji a co innego ukrywanie poważnych błędów. a ludzie wściekaja się właśnie za to. niektórzy lekarze po prostu lubią wymigiwać się od konsekwencji i sprzyja im w tym środowiskowa solidarność.
hmm a tak przy okazji: na którym roku jestes?

underwood | 2006.06.26 23:10:06

Art. 52 na przyklad - dziennikarze nie odkrywaja Ameryki, o to mi chodzilo :)

gabiuszka | 2006.06.26 22:50:58

nie można oskarżać wszystkich za winy niektórych...powoli to jak telewizja przedstawia nam lejkarzy staje się stereotypowym patrzeniem na każdego napotkanego przedstawiciela tego zawodu...a są jeszcze porządni i prawdziwi lekarze co wiem od koleżanki niżej komentującej ;P

sunset | 2006.06.26 17:20:11

W związku z protestami trwa nagonka. Żadna grupa zawodowa nie jest wolna od patologii. Dziennikarze wyszukują kwiatki, co owocuje barwnymi artykułami rzutującymi na całe środowisko. Chyba się nie przejmujesz za bardzo?...