Wpis który komentujesz: | Pojechalismy dzisiaj na basen, gdy tylko wyszlo słońce. Byloby wsszystko ok gdyby nie zjawili się jego "zajebiści " koledzy:/ On przy nich robi się całkiem inny. Nagle z czułego faceta zamienia się w zimnego żula:/ Oczywiscie nie mogł sobie odmówic trawki, cho 2 godziny wczesniej obiecał mi , ze postara sie z tym wszystkim skonczyc.Rezultat?? Zmyłam się stamtąd najszybciej jak mogłam, bez słowa i musiałam wracac sama do domciu:( A myślalam ze cos dla niego znacze...Jak jestesmy sami to owszem czuje się kochana i w ogóle jestem cholernie szczesliwa, chociaz on ma czasem jakies watpliwosci co do sensu naszego związku:/Gdy zjawiają się koledzy nagle cały czar pryska i On znowu ubiera tą maskę totalnego idioty:/:/ O co w tym wszystkim chodzi?????? :( |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
katrin | 2006.06.29 21:11:00 wiem wiem, ale po tym co ostatnio mi powiedział po prostu nie moge :] dolley | 2006.06.29 16:58:06 uwazam ze powinnas to zrobic bo zachowuje sie chopak po chamsku katrin | 2006.06.29 16:02:29 ja z nim nie zerwie za nic, predzej on to zrobi,jak kazdy facet zreszta:/ :P dolley | 2006.06.29 11:37:21 a tam, gadacie :) a Ty jak ma Cie traktowac t oz nim zerwij :) misjonarka | 2006.06.28 20:56:58 trudno przemówić facetowi do rozsądku, a tym bardziej pozbawiać go rzeczy, które sprawiają mu przyjemność. oni nie rozumieją... katrin | 2006.06.28 09:02:33 dokładnie:/ Rewolucjonista | 2006.06.27 21:36:47 No ja też tego kurwa nienawidzę! Trawa i inne dragi to jedne wielkie chujostwo; także niezapowiedziane wizyty najebanych kolesi... PUNKS NOT DEAD! |