Wpis który komentujesz:
no ok...
dzisiaj dziękuję za pracę.
:D
wiecie że Paweł Brożek ma
swojego bloga?
Pisze w nim miliony zdań.
dzisiaj wstałem coś tam coś tam, że spotkał np. małego chłopczyka jakieś bzdety... mnóstwo rzeczy.
moim zdaniem to jest lanie wody i głupota.
czemu nie pisze wierszy?
Wracając do Pana Brożka i tematów piłkarskich,
to podczas konferecji nasi piłkarze mnie zaskoczyli.
Na mistrzostwach rozmawiali bardzo rozsądnie z
dziennikarzami, którzy w sporej mierze są pieniaczami
i albo piszą artykuł mocno pochlebczy i przesadny,
albo ostro zjeżdżają ludzi. Szkoda mi ich
dzisiaj dziękuję za pracę.
:D
wiecie że Paweł Brożek ma
swojego bloga?
Pisze w nim miliony zdań.
dzisiaj wstałem coś tam coś tam, że spotkał np. małego chłopczyka jakieś bzdety... mnóstwo rzeczy.
moim zdaniem to jest lanie wody i głupota.
czemu nie pisze wierszy?
Wracając do Pana Brożka i tematów piłkarskich,
to podczas konferecji nasi piłkarze mnie zaskoczyli.
Na mistrzostwach rozmawiali bardzo rozsądnie z
dziennikarzami, którzy w sporej mierze są pieniaczami
i albo piszą artykuł mocno pochlebczy i przesadny,
albo ostro zjeżdżają ludzi. Szkoda mi ich
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
gabiuszka | 2006.07.03 09:50:06
cóż...taki zawód dziennikarzy- wiem, bo trochę w tym byłam- jak coś jest średnie, to nie warto się tym zajmować, więc musi być albo cudowne, albo straszne i tak jest też z piłką...a nasi piłkarze na konferencji rzeczywiście wypadali dobrze, ale był momenty, że stres brał górę.......a mi ich żal, bo przecież specjalnie nie przegrali tych meczy, zależało im, żeby się dostać, ale najwidoczniej nie jesteśmy gotowi, a od nich oczekuje się cudów..