Wpis który komentujesz: | Czekając na Godota Lee doskonalee się w myśleniu magicznym. Domyślaniu magiczny, szukaniu magicznego sensu, a tam gdzie go nie ma wcale, na nadawaniu go. Więc od jakiegoś czasu pełno tego sensu wokoło. Z nadania. I kurwa jest jak w Hogwarcie. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ide_przeskakujac_pagorki | 2006.08.15 00:04:16 gogo czy didi, a może idz i mów, mów i idz, brzmi jak posłannictwo zbawiania, jak wpis poprzedni. A sens ma tylko to - czemu go nadamy. kjuik | 2006.08.14 12:46:13 a ja jestem czarujaca wiec pasujemy do siebie:)) peszek | 2006.08.14 08:15:49 no widziales masz chociaz sensowne zajecie to nie jest zle ;) |