Wpis który komentujesz: | Baraninka calkiem smaczna nawet. Lody z automatu tez. I to wszystko za darmo moznaby rzec. Choc z drugiej strony za strasznie ciezka i niewygodna prace, od ktorej chce sie zygac. A najgorsze to, ze wiecznie mnie w domu nie ma, a placa za niewiele godzin z tego wszystkiego. Przeciez do cholery, jesli wychodze przed 11, a wracam po 23, to powinni mi placic co najmniej za 11 godzin, a pracuje w praktyce po 7, czasami 8. Chuj, nie robota. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
biggus_dickus | 2006.09.21 15:34:16 zajebiscie sie powodzi... wyplaty wiecznie dostaje zbyt male, a jak pracuje, to nie mam czasu nawet... o tym z reszta w nastepnej notce na_dnie_morza | 2006.09.21 14:46:51 toja widze ze w koncu ci sie powodzi :) ja wiedzialem ze tak bedzie aha aha |