Wpis który komentujesz: | Wczoraj dobra impreza. Opium. Dobra muzyka-bo sami puscilismy, czyli ogolnie disko dens przy Michaelu, Mj Cole itp. Na dole muzyka troche inna, Queen w wersji japonskiej (bo impreza japonistyczna aka japonistyka sie integruje; ja tym razem w roli osoby towarzyszacej). Milo bylo zobaczyc pijanych,usmiechnietych wykladowcow, poprowadzic japonistycznego wezyka, scena niczym z polskiego wesela, z tymze muzyka troche inna. Pozniej dlugie rozmowy, piwo, dlugie rozmowy, smiech i wodka. Przecudnie. Tylko, ze dzisiaj prawie 10 godzin w pracy z troche ciezka glowa. Juz nie tak przecudnie. Bo lubie jak jest zimno rano. I wiesz. Chce pamietac wszystko. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
nasta | 2006.11.14 18:49:50 hahaha. pamietam. malyble | 2006.11.14 11:57:09 I wiesz. Chce pamietac wszystko. - Zzzachowaj umiar w piciu na imprezie, a Bedziesz pamietaua ;] nasta | 2006.11.13 20:59:42 no przestan. Ty masz zaczatki jakiejs depresji kochany. Ja tak mialam... ale przeszlo. Teraz jedynie czuje niechec wstania z lozka i wyjscia do pracy. nejbz | 2006.11.13 19:35:01 i nie masz tej opcji z rana, ze wstajesz i czujesz ten trudny do zdefiniowania lek / niepokoj? plus do tego jakies wyrzuty sumienia czy cos? ja ostatnio mam tak za kazdym razem |