Wpis który komentujesz: | "el perro" to po hiszpańsku pies:) i ja właśnie takiego pieska wczoraj dostałam:) właściwie to przypadkowo, bo rodzice znaleźli go wczoraj zmarznietego, porzuconego i głodnego i wzieli go do czasu az nie znajdą mu nowego domu, ale jakimś cudem pozostał:) Pero to mały szczeniak, kundelek nie do określenia i najsłodsze stworzenie na świecie:) dziś już jest weselszy niż wczoraj. I choć ktoś mógłby powiedzieć ze pies to kłopot, to ja odpowiem ze lepiej mieć psa niż legwana:p |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
wiesz kto ;) | 2006.12.15 16:24:59 ciekawe kto się nim opiekuje jak szanowna postrzelona nie ma czasu się nim zająć :P postrzelona | 2006.12.11 21:54:24 pewnie ze słodki! po swojej pani:p asior | 2006.12.09 17:03:33 słodki jest! widziałam dziś;) m_adzia | 2006.12.09 11:26:36 Twój dom to istny zwierzyniec :D marta | 2006.12.08 22:25:51 jak bylam mala bardzo chcialam miec pieska, ale teraz mi juz przeszlo bo zalamala mnie wiadomosc, ze 3ba rano z nim wychodzic:D Mam nadzieje, ze u Ciebie bedzie lepiej:P szukam | 2006.12.08 09:53:25 a zdjecie? |