Wpis który komentujesz: | Święta wreszcie wolne - dzisiaj mocno się wyspałem po tygodniu pracy. Nawet mój rejon jest całkiem fajny - same bloki z windą i życzliwi ludzie. Listonosz - to brzmi dumnie.. We czwartek po pracy miałem jechać na al. Waszyngtona do swej dalszej rodziny, ale nie dojechałem - Poniatowski zamknięty, straszne korki na wszystkich ulicach. Kląłem niesamowicie, ale gdy potem się w TV dowiedziałem, że była katastrofa autobusu, to umówiłem się z rodzinką na 1 dzień świąt. Wigilię w domu spędzam z babcią i myślami z resztą rodziny tej nie z Wawki. Prezent dla siebie już kupiłem (sam sobie) - książkę Andrzeja Pilipiuka o Jakubie Wędrowyczu. Zacznę czytać chyba po świętach, bo teraz mam zbyt dużo domowych prac. Prezenty dla rodziny też dziś kupiłem; drobiazgi, kosmetyki, leki.. Jutro, oprócz wigilijnej kolacji w domu, to jeszcze zaliczę niby-wigilię u wujka - on jutro jeździ do późnej nocy, a ja wpadnę na pętlę i sobie złożymy życzenia.. (właśnie wpadł do mnie na chwilkę kumpel z osiedla i dzisiaj do niego podejdę na filmy artystyczne) Gra: empe3.net_11.12.2006 |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
frea | 2006.12.26 12:28:06 o ja bede takie artystyczne na 2 roku mykac;] wesolych:) gabiuszka | 2006.12.24 01:49:03 wesołych, radosnych i zdrowych Świąt życzę:) |