Wpis który komentujesz: | Wczorajszy wieczór spędzony w domu państwa S. był przepełniony jak zwykle entuzjazmem, miłą atmosferą i wspaniałymi życzeniami. Zostawiłem Kari wywiad, a niespodziewanie dostałem super fajowy krawat w którym napewno pójdę na studniówkę. Przyszedł Arek i zaczął nam opowiadać ciekawe historie z pobytu w Rumunii, gdzie przebywa na wymianie studenckiej. Potem zrobiliśmy sobie cruising po Mielcu i zahaczyliśmy o Grotę... Dzisiaj Wiglijna Wieczerza spędzona w przytulnej rodzinnej atmosferze, składanie życzeń i ogólnie wszystko się toczy rodzinnie... Sielanka! Rodzice ucieszyli się z naszych prezentów-nowe głosniki do komputera Creative, łagodzący balsam po goleniu,saszetka, pianka do golenia dla taty oraz krem nawilżający, żel pod prysznic dla mamusi okazały się( tak jak przewidywałem) strzałem w dziesiątkę. Idę po dwóch latkach przerwy na Pasterkę.. Dzisiaj masa sms-ów wysłanych jak i odebranych z życzeniami. Szkoda, że nie ma śniegu i wygląda to jakby była wciąż jesień a nie zima.. Kiedyś jak byłem młodszy, można było lepić bałwana, jeździć na sankach i rzucać się gałkami. Teraz młodzianom pozostanie komp.... Ach te zawirowania klimatyczne! *Opcja z Krakowem odpada... Pewnie coś z ziomkami zorganizujemy w Mielcu.. Ostatni raz Sylwka w Mielcu spędziłem w 2001 roku a więc 5 lat temu... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
lirykp | 2006.12.24 21:33:31 a skąd jesteś kofeinko? cofeine | 2006.12.24 21:26:01 Mielec ;] ostatnie kilka lat spedzalam tam swieta i sylwka,w tym roku zostalam w domu.Wesolych zycze :) |