Wpis który komentujesz: | Powoli, powolutku. Troche mnie nie bylo, gdyz po powrocie do Szkocji stracilem dostep do netu. Tak czy inaczej bodajze 2 dni temu wyjebalem troche hajsu na kompa, dzisiaj dokupilem sieciowke, rzecz jasna radiowa. Netu w zasadzie to dalej nie ma. Tego naszego, co to go zakladalismy, a co to ma byc do konca stycznia uruchomiony. Wtedy bede mial net. A poki co, to korzystam teraz ja na lewo, bo u mnie w pokoju sygnal podlapuje dosyc slabo skads. Czyli znowu, raz bedzie, raz nie bedzie i tak do momentu, az bedziemy mieli wlasny. Probuje sciagnac gg, bo pora sie z paroma osobami skontaktowac. Najwyzsza pora. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
biggus_dickus | 2007.01.03 02:10:25 blahz: a gdzie kwiaty na powitanie? finch: wszystko znajdziesz w innym zrodle komunikacji ;) finch | 2006.12.31 10:42:22 No, miło że powróciłeś :) Pochwal się co żeś za sprzęciwo wyłapał?:) Szczęśliwego Nowego Roku życzę. blahz | 2006.12.31 02:20:40 łelkam bek bejb :* czy jak tam wolisz: łe ta płe :D |