Wpis który komentujesz: | Wracam prawie po 3 miesiacach, ale czy ktoś to liczy? Hmmm... Chyba nie ilość zdarzeń, ale ich jakość świadczy o wartości, a raczej jest jej miarą. Co u mnie? Chyba kolejny rozdział życia za mną. Żałuję, że nie mogę napisać, że teraz to już w ogóle bajkowo i sielankowo, ale może jak będę na emeryturze a nlog będzie jeszcze funkcjonował to tak właśnie napisze. Dzieje się dużo. Zarówno tych dobrych jak i złych rzeczy. O szczegółach napisze wkrótce, a teraz niestety muszę sie stąd ewakuować. Chce opisać czasem te śmieszniejsze innym razem nieco mniej momenty. Tak więc jakby to powiedział krecik "ahoj"! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
bezimienna_franca | 2007.01.05 22:25:15 wazne ze wogole wrocilas, a zaleglosci jeszcze zdarzysz nadrobic:* gabiuszka | 2007.01.04 22:06:32 no wiec czekam na ta notke...ze smiesznymi i mniej smiesznymi momentami :) buzka :* no i ciesze sie, ze wrocilas :) |