Wpis który komentujesz: | jest fajnie jestem z siebie dumny, bo ogarnalem dzisiaj wszystko dokladnie tak jak chcialem szkoda, ze jutro bedzie dwa razy wiecej roboty, ale wierze w siebie, w koncu nie jestem tu po to, zeby przegrywac. a drugi powod, dla ktorego jestem z siebie dumny to taki, ze zaczynam powoli odnajdywac sie w mojej szczegolowo zaplanowanej karierze aka bede w 100 najbogatszych polakow przed trzydziestka idac po chodniku towarzyszy mi dziwne poczucie wolnosci, czuje sie taki niezalezny, czuje ze wszystko w moich rekach bardzo motywujace :) chodz mam proste teksty jednego wprost nie powiem/jak nie wiesz kto jest najlepszy to wez sie kurwa dowiedz |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
hebs | 2007.01.09 13:48:50 heheh ja bede w pierwszej 13 ;] cookie_monster | 2007.01.09 01:58:27 Mam podobny okres, "nie ma rzeczy niemożliwych". Z tymże planuje pierwszy milion zrobić zanim skończe 22, a potem oczywiście z górki aka. lista Forbes. gruba | 2007.01.08 18:03:16 szczerze zazdroszę, poczucia wolności afkors :) muflon | 2007.01.08 17:10:15 lepiej badz w pierwszej 50, bo wiesz jak to z tymi listami 100 najbogatszych... Pierwsza 50 robi wszystko zeby na liscie nie zostac umieszczona(ukrywanie hajsu gdzies za granica, przepisywanie na innych itd), bo wiadomo, ze nie dobrze jak ludzie wiedza, ze masz za duzo pieniedzy. W Polsce nikt takich nie lubi w koncu. A poza tym zawsze fiskus sie bardziej zainteresuje jak cie na liscie zobaczy... A druga 50 to tacy, ktorzy pokazali wszystko byle na liste sie zalapac i zeby byc fajnym. |