Wpis który komentujesz: | podobno mamy zbyt silny sygnał, dlatego internetu więcej nie ma, niż jest. i to oczywiście nasza wina. od jutra powinnam włączyć funkcjonowanie na najwyższych obrotach, by przetrwać na studiach najbliższe tygodnie. hałasy mi przeszkadzają. starsze małżeństwo mieszkające za ścianą w sąsiedniej klatce stanowczo przesadza z oglądaniem telewizji na cały regulator. w trakcie nauki nie potrzebuję wiedzieć, że właśnie lecą u nich 'śpiewające fortepiany'. a zresztą, mają tak, od kiedy pamiętam (tj. od ok. 7 lat). ekshibicjonizm internetowy ostatnimi czasy na słabym poziomie. nudno, jak flaki z olejem, dlatego rozumiem, wszystko rozumiem. teraz (22:44) cierpliwie poczekam, aż dadzą mi trochę internetu, dodam wpis, wyłączę kompa, puszczę płytę i pójdę spać. dobranoc! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
love_jah | 2007.01.11 23:54:39 haha, no na to wygląda ;) rasta | 2007.01.11 03:53:23 to "spiewajace fortepiany" jeszcze leca w telewizji?? love_jah | 2007.01.11 01:10:19 szalejesz! solo | 2007.01.11 00:52:20 nie śpię dziś! o! love_jah | 2007.01.10 20:50:33 Glamour - wiesz Ty co, to nie jest wcale takie głupie! :) Gosia - ee... niech po prostu ściszą ;) wrocilam | 2007.01.10 09:05:56 Wyrzuć im telewizor przez okno! :D glamour | 2007.01.09 23:32:27 co do sąsiadów polecam stopery! tylko lepsze są te z gąbki niż woskowe :) ja w tym śpię, uczę się, czytam :] |