Wpis który komentujesz: | nie zdam matury no dobra, zeby jej nie zdac to chyba bym musiala naprawde sie postarac im bardziej za czyms gonie, tym bardziej mi to ucieka, i co dopiero jak juz pozbawie sie wszystkich drzwi, wejde oknem i nadal nie rozumiem czemu te cholerne drzwi nadal sa zamkniete... wtedy nagle odkrywam ile przez jedna nierozsadna decyzje mozna stracic tyle mysli krazy... i tak nie zapytam, i tak pewnie juz nie pamietasz tych slow... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
eol | 2007.03.02 22:50:22 ;> wrocilam | 2007.02.28 09:35:34 ;/ |