Wpis który komentujesz: | jestem w domu.... w moim.. bezpiecznym... domu..... nie sadzilam ze cos takiego moze sie wydarzyc wlasnie mi..... ze bedzie mnie probowal wciagnac do windy... ze bede musiala sie szarpac... krzyczec pomocy..... jestem roztrzesiona..... jedyne co w tym momencie czuje to strach.... :(:(:( |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
naiwneoczy | 2007.03.12 01:53:32 Hm... a mnie gonił facet o kulach i bez nogi jak byłam na spacerze z psem.. Heh.. trudno żyć z wariatami...:| T. | 2007.03.05 07:13:32 Raczej: trudno być człowiekiem. nigdy_juz | 2007.03.04 20:02:08 trudno byc kobieta |