Wpis który komentujesz: | Wczorajszy dzień był dla mnie wyjątkowy.. Wstałem przed dziesiątą na kacu po sobotniej popijawie. Zjadłem zupę na śniadanie i chciałem już wychodzić, gdy babcia zainteresowała się moimi zabytkami polskiej elektroniki. W końcu po jedenastej wyszedłem i szybciutko pojechałem do klubu "Traffic", gdzie umówiony byłem ze swoją dziewczyną. Ze sobą zabrałem flagę "Sierpnia '80". Spotkaliśmy się w holu i od razu poszliśmy pod Pekin. Jeszcze było mało ludzi, ale szybko zrobił się tłum. Byli i górnicy ze swoimi żonami i zwykli obywatele. Także członkowie różnych partii politycznych, geje i lesbijki.. W tłumie spotkałem Mirka i mojego byłego - Krzyśka. On miał ze sobą flagę tęczową. Jeszcze pod PKiN udzieliłem wywiadów dla "TV Trwam" i "Super Stacji". Dziennikarze mnie oblegali, bo byłem ubrany w motocyklową skórę, ćwiekowaną bransoletę na ręku i ćwiekowaną obrożę na szyi. Do tego wymachiwałem flagą. W końcu po dwunastej 2-tysięczny tłum ruszył. Prowadziła platforma, którą Tesco użyczyło organizatorom Wielkiego Marszu Sprawiedliwości Kobiet. Kilkuset-metrowy sznur ludzi ochraniany był przez policję i straż miejską. Marszałkowską, al. Jerozolimskimi, przez Plac Trzech Krzyży dotarliśmy pod Sejm, gdzie się wszystko skończyło. "Łapy precz od konstytucji!" to jedno z haseł demonstracji. Oczywiście pod Sejmem stało kilkadziesiąt osób z MW, ale nie doszło do żadnych starć. Po zakończeniu demonstracji odszedłem z Sylwią i Krzysiem. Pojechaliśmy na moje osiedle po piwo. Moja dziewczyna wczoraj wreszcie mogła kupić sama piwo, bo wczoraj miała 18-te urodziny. Długo się zastanawialiśmy gdzie skonsumować browarek. Poszliśmy w końcu na moją klatkę na strych. O karwia, jak wchodziliśmy we trójkę, to usłyszałem klucze mojej babci. Udało mi się przemknąć obok, że mnie nie zauważyła. Na strychu się rozsiedliśmy i z początku tylko gadaliśmy pijąc browary. Jednak później i Krzysio i Sylwia mnie opanowali i jedną ręką masowałem Sylwii piersi, a drugą robiłem miło Krzysiowi. Jednocześnie.. Potem oboje wpadli do mej, wolnej już, chaty.. Jestem ogromnie szczęśliwy :-))) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Jaron | 2007.05.10 23:33:36 http://9bf9d4cb1ac16981aac4bb494ac6fe9c-t.byltdd.info 9bf9d4cb1ac16981aac4bb494ac6fe9c [url]http://9bf9d4cb1ac16981aac4bb494ac6fe9c-b1.byltdd.info[/url] [url=http://9bf9d4cb1ac16981aac4bb494ac6fe9c-b2.byltdd.info]9bf9d4cb1ac16981aac4bb494ac6fe9c[/url] [u]http://9bf9d4cb1ac16981aac4bb494ac6fe9c-b3.byltdd.info[/u] f40fa3be6bd55219350a24f8387904d1 toric | 2007.03.15 15:10:33 to co lubie najbardziej;)) 36,6° | 2007.03.10 20:56:33 no co za zbok sunset | 2007.03.10 18:10:44 Jednym słowem żyć nie umierać :) Sil | 2007.03.09 17:40:09 Mam szlaban na telefon komórkowy gabiuszka | 2007.03.06 21:06:49 hehe no no ... bardzo erotyczny wieczór.. |