Wpis który komentujesz: | Ale numer.Dzisiaj przeszłam sama siebie i zastanawiam się skąd miałam na to tyle odwagi.Faceci z klasy mi dokuczali,że jestem gruba i przezywali od warchlaków.Na początku nie reagowałam,ale po kilku miesiącach,w końcu dzisiaj nie wytrzymałam.Stałam pod klasą i usłyszałam,że kolega znowu o mnie mówi nazywając mnie warchlak.Nie wytrzymałam i podeszłam do niego.On napewno się nie spodziewał,że w jakiś sposób zareaguję,a ja najpierw odowiednio ułożyłam dłoń,żebym nie poczuła bólu,a potem go spoliczkowałam.Kolo tak był przyzwyczajony do tego,że nazywa mnie warchlakem,że aż zapytał się za co.Opowiedziałam mu,że za warchlaka.Cała klasa zaniemuwiła,a ja tylko powiedziałam,że od dzisiaj nie pozwolę się obrażac.Akurat wszystko to wydarzyło się po dzwonku,a więc tylko moja klasa była na korytarzu,a więc na szczęście inne klasy o tym nie wiedzą.Od tamtej lekcji mam już spokój,nie muszę rezygnowac z chodzenia do szkoły,a jutro się napewno nie spóźnię do szkoły. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
on_i_on | 2007.03.15 12:38:16 u mnie też nastały poważne zmiany.. digger | 2007.03.14 13:14:18 ten typ tak ma...... lukaszkaminski3 | 2007.03.13 20:17:01 Litości. Ja wiem, że notki niektórzy piszą na szybko i takie tam, ale nie rób takich błędów jak "zaniemuwiła". elektroliza | 2007.03.13 20:10:38 ;) no to tylko pozazdroscic odwagi;) |