Wpis który komentujesz: | -Ja to proszę pana mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano, za piętnaście trzecia... latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony. Bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację, tylkoo wstaję i wychodzę. - No ubierasz się pan. - W płaszcz. Jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu? - Aa, fakt. - Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za pietnaście jest PKS. - I zdążasz pan? - Niee. A i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. - Hehehehe. - Przystanek ide do mleczarni... To jest godzinka. Potem, szybko wiozą mnie do...Szymanowa... Mleko, widź pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię `ekadrę'. Na Ochocie w elektryczny, do stadionu. A potem to już mam z górki. Bo taak: 119, przesiadka w `13', przesiadka w 345 i jestem w domu. Znaczy w robocie. I jest za pietnaście siódma. To jeszcze mam kwadrans. To sobie obiad jem w bufecie. To po fajrancie już nie muszę zostawać żeby jeeść, tylko prosto do domu. I góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się, jem śniadanie i idę spać. :D w swieta mysle ze oleje kosciol, nawet ze swieconka nie pojde trzymaj dzisiaj kciuki za duzo remisow we francji i wloszech looptroop - zombies |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
makao | 2007.04.06 12:08:37 raz mi wszedl taki kupon, 4 remisy, kurs kuponu byl cos ponad 80 :D najwyzej_spadne | 2007.04.06 12:02:04 ze 3-4 remisy za 2-3 zl mozna sie dorobic 100 zl :) |