Wpis który komentujesz: | łikend jak najbardziej dorosło-rodzinny. wczoraj zrobiłam sobie zdjecie do dowodu [wreszcie] znając moje rozpędzenie to bede mogła pochwalić sie dowodem jak rówieśnicy beda szli na emeryture. straszne straszne. dziś zjechała sie rodzina z dzieciarnią i piłam martini z lodem, mój [?] mężczyzna powiedział że też lubi i mam lekki zarys planów wakacyjnych, bo w przeciwienstwie do mnie to on chyba mysli nad przyszłością ;d. jutro znowu poniedziałek, ten sam poniedziałek co był 2 tygodnie temu a nawet taki sam co był miesiąc temu. praca,szkoła,praca,dom,nauka,sen. wkurwia mnie ta monotonia ale co zrobić...trzeba to przeczekać. aaa w ogóle cudna opcja...w przerwie Tańca z gwiazdami przełączam kanały [takie moje ktoreś tam hobby] ii na tvp2 disko polo i "JESTEŚ SZALONA..." tralalala halo? może mnie ktoś uświadomić co sie dzieje z tą muzyką w Polsce? ok jestem wykąpana, pachnąca i rzucam się do łóżka. joł joł bo elo to za proste jest. muzyki nie bedzie bo dziś jej prawie nie słuchałam |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kaczak | 2007.04.16 18:58:49 Heh, sny, jak najbardziej, całkiem elo sprawa ;). Gorzej, jeżeli budzisz się w środku nocy i zaczynasz płakać, bo okazują się bliżej rzeczywistości, niż to może się na początku wydawać... :/ Tina | 2007.04.16 01:08:32 eloelo320 hyhy ;p kaczak | 2007.04.15 23:18:49 Elo zbyt proste? Elo rządzi. Byle nie emo. :) |