Wpis który komentujesz: | 300 połączeń do Syrii pomogło. Dostałam smsa, że wszystko u niego w porządku i że niedługo zadzwoni. Uff.. jaka ulga cholernie się martwiłam. Mam tylko nadzieję, że nie sprawdzi skrzynki mailowej zanim zadzwoni do mnie, bo nie byłam zbyt miła w listach do niego... no co?? Martwiłam się. Hehe... może na czekoladę pójdziemy w trójkę :) On jeszcze nie wie, że idziesz z nami ale to ma być słodka niespodzianka. Wogóle musi być słodko. Przecież po to właśnie tam idę- osłodzić sobie życie :) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sama_ja | 2007.07.11 16:32:58 to dobrze ;)) viagra | 2007.07.11 12:06:39 No coś Ty?? A niech tylko spróbuje zresztą on bardzo lubi kobiety wieć jedna więcej będzie dodatkowym czynnikiem skłaniającym go do pójścia z nami :) sama_ja | 2007.07.11 11:33:56 ale nie pogniewa się, że ja tam będę? ;)) |