eol
komentarze
Wpis który komentujesz:

raz na jakis czas, potrzebuje kogos, kto mnie delikatnie stuknie mloteczkiem w glowke i powie, 'raz, dwa, trzy, zasady ustalasz Ty'

to sie nazywa zaufanie, przyjazn, wiara w drugiego czlowieka
nazwij to jak chcesz, wazne, ze jestes

kilka prostych zasad:
1. nie ufa sie ludziom, ktorzy raz nas skrzywdzili, moga to powtorzyc, skoro potrafili to juz raz zrobic

2. nie warto zadawac sie z ludzmi, ktorzy nas skrzywdzili, nie wnosza w nasze zycie niczego wiecej niz chaos, nieporozumienie, lek, placz, strach, kompleksy

3. po nieudanej relacji, nalezy swoje odplakac, a potem wziac sie w garsc, i isc dalej naprzod, nie cofac sie, nie obwiniac, nie obnizac swojej wartosci

4. nie warto patrzec na to, jak oceniaja nas inni, nie oni zyja za nas, ba, nawet nie oni za nas umra

5. nie warto rozmieniac czasu na drobne

6. pasje sa tym, co dodaje sensu

7. HESO: hedonizm, egoizm, samowystarczalnosc, otwartosc

8. jesli sam w siebie nie uwierzysz, nie oczekuj, ze ktos w Ciebie uwierzy

porzadkowanie nigdy nie bylo moja mocna strona, ale od dzis... toksycznym relacjom, powtarzam glebokie: NIE

zapisuje, zeby zapamietac, juz mam taki nawyk, co zapisane, to utrwalone


Ps. zdam na te cholerne prawo jazdy za pierwszym razem :)

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
krucha_niemilosc | 2007.07.21 10:49:52

mysli_niewypowiedziane- nigdy nie wchodzi sie do tej samej wody.nawet jezeli to ta sama rzeka.

eol | 2007.07.20 22:30:33

m_jak_masakra -> lepiej dawaj sznikersa ;p

m_jak_masakra | 2007.07.20 21:34:33

mogę się zgodzić tylko co do ps.

:-)

powodzenia.

eol | 2007.07.20 18:22:00

krkrucha_niemilosc -> trafilas, przeczytalas, hm, wpadaj czesciej ;)

lagesag -> to nie sa madre slowa, to sa frazesy ;p aksjomaty ;p prawdy wyssane ze serdecznego palca ;)

mysli_niewypowiedziane -> emocje i uczucia w zakladce hedonizm; w przypadkowosc nie wierze, przyczyna -> skutek/przyczyna -> skutek/ kolejna przyczyna itd. jesli czas dobrego jest dluzszy od czasu zlego, przemyslalabym sprawo kontrolowanego masochizmu, ale zazwyczaj czas zlego jest dluzszy od czasu dobrego; a co do niemozliwosci niebycia razem to cos wiem; ale co z oczu, to z serca... jesli cos jest za bardzo niemozliwe, staram sie to odsunac na tyle, zeby nie drazyc tego tematu zbyt dotkliwie

mysli_niewypowiedziane | 2007.07.20 11:10:53

A gdzie uczucia, emocje? Gdzie szaleństwo? Bo to ładnie wygląda na papierze. Mądre i rozsądne. Ale przecież, "wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy";) Jestem przekonany, że dałbym się skrzywdzić jeszcze wiele razy, by raz jeszcze przeżyć to, co było dobrego. Zresztą wszyscy i tak setki razy wchodzimy do tej samej wody. Zawsze z nadzieją, że tym razem na pewno będzie inaczej. Bo my po prostu jesteśmy niereformowalnie nienormalni! I to fajne jest!

Może mam w życiu pecha. Nigdy nie udało mi sie w nikim odkochać:) Czasami tylko po prostu nie można być razem...

lagesag | 2007.07.19 21:29:05

ochhh nie cierpię mądrych słów! :)

krucha_niemilosc | 2007.07.19 19:23:32

dobrze trafilam.dobrze,ze zapisalas.