Wpis który komentujesz: | No. I wypilim (że sobie zawieśniaczę) wczoraj butlę wódko Luksusowej. Ja, Pałeł i Kastal. Najbardziej szokującą wieścią wczorajszego dnia było to że Pałeł sie żeni. Tak. Żeni się. Aż chciało by się rzec że "w tak młodym wieku". Ale to jego wybór. Dobrze ucelował. Jego przyszła małżonka jest piękna i z tego co on mówił "kobieca" Wznieśliśmy toast za niego, jego żonę, kochanki, Kastala i jego kobietę, za dziewczyny z rocznika '87 i zeby to nie było ostatnie takie picie. Intelektualna dyskusja przy mentolowych papierosach i wódzi. Jak za dawnych lat. I tak sobie ogarnąłem że się starzeję. Już drugi wafel w ożenku. Kastal też nie długo. Straszne. Trzeba stąd uciekać. Poszukać nowych standardów. Kurwa... Jakiś kociak za oknem miauczy. Chyba sąsiada. Mam chęć zaiwanić tego kota dla siebie... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
darq | 2007.07.31 15:01:53 Marika - jak najbardziej i za ciebie :D Mat - chyba bym musiał być pierdolnięty w łeb workiem po mącę żeby sę teraz żenić.. :D :P marikamabzika | 2007.07.31 14:50:51 toast za dziewczyny z rocznika '87? to i za mnie! ;> thevisualiza | 2007.07.30 22:17:49 slub? przestaaaan |