Wpis który komentujesz: | Tak sobie myślę, że nie będę pisać o moich urlopach nad morzem, bo było i minęło. Morze jak morze - mokre i fajne:) Dzień mam dziś taki, że sobie nie pośpię. Rano biegiem poleciałam do laboratorium, potem na kawkę z kumpelą. Zaraz przychodzi do mnie Agnieszka, a wieczorem na kręgle ze znajomymi. Frajdę będę mieć, że sobie popatrzę, jak grają, bo sama sobie nie porzucam - niestety kuleczki ważą trochę za dużo jak na mój teraźniejszy stan. A szkoda, bo tak lubię. Tak sobie myślę nad jedną sprawą. Co ze mnie za człowiek, skoro nie jestem szczera. Wiem, że mąż zdradza moją koleżankę, ale nie mogę jej o tym powiedzieć. Widzę, że ma podejrzenia, wiem, że tłucze w domu szklanki, że zastanawia się nawet, czy nie wynająć kogoś, kto by go wyśledził... Nie mogę jej o tym powiedzieć. Czuję, że nie mam prawa, zwłaszcza, że ten mężczyzna to mój chlebodawca. Przyjaciółko-egoistka - mówcie mi od dzisiaj. Fuck a. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
odwaga | 2007.08.04 17:38:03 Bo to jest tak. Powiesz, to nie uwierzy. Nie powiesz, to będzie zła, że ukrywałaś prawdę. Sama nie wiem, co bym zrobiła. on_i_on | 2007.08.02 16:35:49 ja nadal za górami głosuję.. sunset | 2007.08.02 13:53:04 Czasem lepiej się nie wtrącać |