viagra
komentarze
Wpis który komentujesz:

Na nikogo nie mogę liczyć... na nikogo... kurwa jakie to przykre... nie wiem czy powinnam się teraz rozpłakać, bo właśnie na to mam ochotę. Najpierw on, teraz ona...

Najlepsza przyjaciółka...

Już nie mam siły. Staram się i chuj. Na co mi to?? Na to żebym teraz czuła nienawiść do całego jebanego świata?? Żeby chciało mi się rzygać, rzucić wszystko w pizdu?? Nie wiem...

Znam to powiedzenie: Umiesz liczyć... ale tak się nie da. Nie można być ciągle samowystarczalnym. Nie można... ale widać trzeba. Trzeba, bo nagle okazuje się, że nie możesz się do nikog zwrócić z prośbą o pomoc. Że pomimo trzech tysięcy próśb i zapewnień, że wszystko załatwione, nagle okazuje się, że gówno prawda. A teraz sama się martw co z tym dalej zrobić. Czy nie mogła powiedzieć, że ją te przelewy pierdolą, że nie zamierza ich zrobić, bo jest za bardzo zmęczona. Nie, lepiej mnie okłamywać do ostatniej chwili... Tak jak on nie mogł powiedzieć, że nie chce mu się robić tych włosów. Po co, lepiej je spierdolić.

To za dużo w tak krótkim czasie jak dla mnie. Nawet tydzień nie minął... Za dużo... Dużo za dużo...

Chcę stąd uciec...
Zabierzcie mnie! błagam...

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
viagra | 2007.08.14 16:28:18

Przykro mi, że wiesz... po doświadczeniach ostatniego tygodnia... zdałam sobie sprawę jakie to okropne uczucie. Nikomu tego nie życzę. Nie ma nic gorszego niż samotność.

Ja tak bardzo boję się samotności i zostałam sama... może chciaż przestanę się bać... nauczę się jej...

humanistka | 2007.08.14 15:21:58

Wiem sama po sobie.

viagra | 2007.08.14 13:39:11

humanistka: oj boli uwierz mi boli... kurde nagle uświadamiasz sobie jaka pustka jest wokół ciebie... bardzo smutne....

katiuszka: jak już to gdzieś kiedyś usłyszałam: piękne słowa to nadal tylko słowa. Oj deklaracji miliony a potem... cisza. Cieszę się, że masz kogoś na kim możesz polegać i kto w razie czego będzie przy tobie i oby tak było zawsze

kobieta: wiem, że nie ma i dziś już bym tak nie postąpiła ale wiesz jak to jest gdy człowiekiem rządzą emocje... byle szybciej i byle dalej....

sama_ja: dziękuję i też przytulam :*

fuzja: chyba tak, chyba all right bo jest cisza... ja wiem, że ty masz przeczucie. Dzięki za to, że przez pół godziny wyłam w słuchawkę :** poczułam się better

fuzja | 2007.08.13 23:55:47

Nie smutaj się... Kochana, zobaczysz że się sytuacja wyjaśni, wiem ze to poważne... ale będzie dobrze mam przeczucie ;) a ono się sprawdza Luv ju :* ( tu masz linka http://www.orange.pl/portal/map/map/promotionspdet?id=1454511 )

sama_ja | 2007.08.13 22:22:22

przytulam Cię!!!!!!!! :***

kobieta_ktora_kocha_siatkowke | 2007.08.13 20:42:26

Ja uciekałam..i nic. Nie ma sensu.

katiuszka | 2007.08.13 17:49:05

Wiesz, fakt, mówią "umiesz liczyć, licz na siebie". Niby słusznie mówią. Ale tak dobrze mieć świadomość, że możesz na kimś polegać. A zazwyczaj sie okazuję, że słowa, która słyszysz "wiesz, jak będziesz miała problem, to się zgłoś" czasami to tylko puste słowa, a wypowiedziane dlatego, że fajnie brzmią. Jednakże niejednokrotnie okazywało się, że mogłam na kilku osobach polegać. To jest dopiero cudowne uczucie.
sama chcę uciec też. \
...

humanistka | 2007.08.13 17:33:31

Czasem tak bywa, że najbliżsi są bardziej obcy niż ktokolwiek inny. To przkre. To boli bardzo. < przytul >