Wpis który komentujesz: | no i znowu proza życia:( tak tak po cudownym weekendzie nastąpiły zwyczajne wydarzenia, które ostudziły mój romantyzm i natychmiast postawiły mnie na nogi... no właśnie nogę mam rozciętą szkłem, którego było pełno po tym jak pękła szyba, na które nadepnęłam biegnąc po gaśnicę do bagażnika mojego samochodu w celu ugaszenia pożaru, dodam że jarały się drzwi od kierowcy mojego nissana:( zwarcie instalacji, kupa dymu, jeden szok gigantyczny stres... teraz to już wszystko przetrzymam. Jeden pozytyw... nauczylam się obsługiwać gaśnicę:) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
tut | 2007.09.26 10:22:14 spadówa:P wredniaku czeslaw_security_trybanski | 2007.09.26 09:48:10 albo bloga sobie nie skasuj tut | 2007.09.24 18:11:45 napiszę o tym piosenkę.. czeslaw_security_trybanski | 2007.09.24 16:54:17 ale dół..... |