Wpis który komentujesz: | Wstrętny..., mądry Wrocław. Przyjaciółkę mi zabiera. Zawsze wiedziałam, że nie lubię tego miasta, tylko nie umiałam tego racjonalnie wytłumaczyć. Mmpfhfff... Wielkie przygotowania z okazji jutrzejszego przyjazdu mamy. Zostanie na kilka dni i już się nie mogę doczekać. Stęskniłam się jak cholera, no i czuję się trochę samotna całymi dniami...Taki to czas nastał. Muszę dotrwać do końca. Najważniejsze jest dziecko. Żyje sobie w moim brzuchu od prawie 19 tygodni. To już połowa:) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
swiat_wedlug_szatyna | 2007.10.05 13:22:34 Miasto super...Moje miasto... :P anuszka | 2007.10.04 19:19:48 a ja wolę moją przyjaciółkę niż Wrocław. Miasto fe. listonosz | 2007.10.04 17:46:20 ja akurat wolę Wrocek niż moją Warszawkę. Zdrówka dla Ciebie i dziecka! |