mother
komentarze
Wpis który komentujesz:

Heh... zawsze pojawiam sie ze zlymi newsami... chyba weszlo mi w krew... nie o wszystkim moge tu pisac, a niestety jest o czym. W moim zyciu pojawilo sie duzo dobrego, ale rowniez ciemnych chmur. Chyba rozstalam sie z moim misiem po prawie dwoch latach bycia razem. Co zabawniejsze jego to absolutnie jebie, a ja jak chora przezywam. Jebac to! Po drugie moje nerki systematycznie daja mi o sobie znac, co z kolei uniemozliwia mi normalne funkcjonowanie. Po trzecie koncze studia i nie wiem jak mam poukladac sobie swiat. I po czwarte chyba trace motywacje aby sobie tak zwyczajnie po prostu zyc...

Dwaz dni temu wrocilismy z pieknego urlopu i sie posypalo... Zmienily nam sie czestotliwosci nadawania..

Blagalm dajcie mi namiar na kosmitow, ktorzy tak zwyczajnie mnie porwa na inna planete i przysposobia jak swoja!!!!!!


Tak bardzo czasem chce zniknac...


Pffff... juz mnie nie ma...



Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
gabiuszka | 2007.10.17 12:34:54

Ala nie martw się.. dwa dni temu dopiero zaczęło źle się dziac- czasem wystarczy rozmowa.. spróbuj.. a jak nie to nie ;) łaski bez- będziesz miała innego ;P
powodzenia ;*