Wpis który komentujesz: | ta planeta to taka mala pomylka przez wieksza czesc swojego zycia ludzie sa samotni nawet w metrze, kiedy stoja sobie praktycznie na stopach, oddychaja sobie nawzajem na szyje, czytaja gazete sasiada wiekszosc relacji to zwykle transakcje odwrocony altruizm cos sie daje, cos sie otrzymuje w zamian ja Ci dam troche ciepla, Ty mi dasz i jakos tam bedzie 'milosc sie skorumpowala, swiat jak pierworodny grzech' .......... tesknie do Polski i dziwnych, zakreconych pomyslow M, Ż i paru innych osob tesknie do wakacji, ktore juz sie nigdy nie powtorza chyba, ze w koncu... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
eol | 2007.10.11 22:06:32 bezintresownosc to absurd, zawsze jest jakas interesownosc :-) nawet ukryta kobieta_ktora_kocha_siatkowke | 2007.10.11 08:39:01 No właśnie coś za coś. Bo przecież niektórych bezinteresowność parzy/boli . eol | 2007.10.11 00:19:42 aaaa dotknelam Ciebie, ekhm, ale nie pozwiesz/oskarzysz mnie o to? ;> c_jak_natalia | 2007.10.11 00:02:20 poczułem się lekko dotknięty. btw: ludzie są samotni szczególnie w metrze, nie nawet :] |