Wpis który komentujesz: | ...ale ze mnie wróżka. jak zawsze wykracze! anna w. na dyżurku dobrze nie wróży. zapiernicz w pracy taki , że szkoda gadać. ludzi full , a do tego koleś w moim wieku , który w pracy po spożyciu spadł z wysokości (tacy to sobie pracują) no i sobie popracował - złamana podstawa czaszki miał fart , że żyje. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
listonosz | 2007.10.16 17:13:25 dlatego też oprócz doręczania poczty założyłem swoją firmę doręczeniową do skrzynek unijnych i chyba na miesiąc więcej zarobię niż na poczcie. A że się pogorszyło to fakt. Po pierwsze pracuję na pół etatu i przekazów nie mam (tylko listy zwykłe i polecone), a po drugie ciągle pchają mnie na rozbiórki. Tylko dobrą stroną jest duża ilość zleceń dla mej firmy (trzecie zlecenie dziś przyjąłem)..... meedyk | 2007.10.15 22:51:14 moja Asia namawia mnie do czytania takich "brukowców" (żarcik) , ale powiem Ci warto przeczytać. pa. pati | 2007.10.15 22:46:29 "to moja super extra koleżanka z którą byłem na zawodach i obstawie mundialu w Niemczech." kochany;) aż się zaczerwieniłam. Jestem ogromnie zaskoczona, pełna podziwu i radości "czytając" Cię tak szczęśliwego, (pomijając kwestie złości a propos kobiecych dolegliwości;) ) Zaciekawiłeś mnie, na pewno będę zaglądać by być na bieżąco. No i...trzymam kciuki za dalsze posty. PS: a jutro jak najszybciej kieruję się do biblioteki, zaintrygowałeś mnie tymi Marsjaninami i Wenusjankami;) |