Wpis który komentujesz: | wielkie głośne PSTRYK histerycznie boję się Zakochać. bardzo mocno chciałabym uniknąć sytuacji, kiedy ja się Zakocham, a Ktoś sobie nagle zniknie, a ja zostanę taka Zakochana. coś właśnie trzasnęło mnie w twarz. moje Wielkie Pstryknięcie. nie wiem czy to światełko ostrzegawcze, czy co do cholery... czy może już stan dokonany i teraz nie ma zmiłuj? nie wiem. najgłupszym akcentem w dzisiejszym dniu jest to, że właśnie się rozbeczałam jak dziecko. po wystawieniu Go za drzwi. bo stwierdziłam, że właśnie jestem w trakcie Zakochiwania się i czas na HOLA PRRR DZIEWECZKO! więc... się rozbeczałam z wrażenia. EDIT: bo On zapomniał zabrać kluczy... zostawił je przypadkiem na moim stole... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
antidote | 2007.10.31 22:01:47 Mikołaj: : ) wiem : ) antidote | 2007.10.31 22:01:21 listonoszu drogi, czy mylne wrażenie odnoszę czując, że zbytnio się tym razem odkryłeś? listonosz | 2007.10.31 16:33:13 ja obecnie dobrze trafiłem - Agnieszka jest odpowiednią osobą dla mnie, aczkolwiek nie daje się fotografować i filmować podczas intymnych spotkań. Szanuję jej decyzję i kamerki nie zabieram jak idę do niej na noc. glub | 2007.10.31 07:11:30 może jednak idź na całość? włącz sobie lombard, wiesz którą piosenkę. |