Wpis który komentujesz: | I o co chodzi? Nie wiem znowu. Ale się niedługo dowiem. Może to tylko złudzenie. Bo zawsze byłem przyzwyczajony do kiepskiego przebiegu spraw. Ale najpiękniejsze jest to uczucie: Czego się nie dotkniesz to zaraz się spierdoli. Czasem mam ochotę zacząć całość od początku. Całe życie. Czasem mam chęć wyjść z domu, z życia i zniknąć bez śladu. Żeby sie kurwa zaczęli zastanawiać wszyscy. CZEMU, kurwa, CZEMU jest zawsze jak jest??? i nawet nie zauważyłem kiedy minąłem setkę wpisów na bełty mi się zbiera... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
darq | 2007.11.20 11:35:04 Monika - 5! za zrozumienie Gosia - wyjść i trzasnąć drzwiami i jeszcz popatrzeć na miny innych kobieta_ktora_kocha_siatkowke | 2007.11.16 15:01:24 Wszyscy czasem mamy ochotę wyjść i nie wrócić.. humanistka | 2007.11.16 14:36:38 I dlaczego ja Cię tak dobrze rozumiem? Ehh. |