antidote
komentarze
Wpis który komentujesz:



wieści z frontu antidote, czyli co się dzieje kiedy mnie nie widać

trzy rzeczy, niektóre bardzo ważne, bo przełomowe... poniekąd:

jeden: kupiłam sobie dwie sukienki. nie nosiłam sukienek od... Bóg jeden wie kiedy. wyglądam ślicznie. podobno... (to ten przełom właśnie)

dwa: przez moje żyły przepływa dziś trzyprocentowy roztwór kofeiny i tauryny. jeden Red Bull ma 0,03%. kto mi szybko przeliczy ile Red Bulli wypiłam dziś w nocy jeśli nie powiem ile ważę i ile krwi we mnie płynie? (nie powiem bo nie wiem...)

trzy: moje nowe odkrycie - James McAvoy. ajjj...
dobrze wiem co mi się w nim tak spodobało. ale nie powiem. bo wolałabym tego nie odkryć. a skoro już odkryłam to przynajmniej będę siedzieć cicho. raz w życiu może uda mi się siedzieć cicho...


no. to znikam znowu.



Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
antidote | 2007.12.03 00:18:32

cześć natalko.

c_jak_natalia | 2007.12.01 21:14:55

no. to cześć.