darq
komentarze
Wpis który komentujesz:

Dziś o raz kolejny dostałem opierdol że nie szukam pracy tylko kłócę sie z głąbami. Co prawda to prawda. Dopadło mnie kurewskie lenistwo, o apokaliptycznych rozmiarach. Mam pewne obawy. Że jak znowu wrócę do pracy to zacznę wydawać hajs na to co wcale mnie nie cieszy. Wydawać kasę na zupełnie gówniane opcje które ni w chuj ni w ząb nie będą mi odpowiadały. Na drogie chujowe ciuchy w których źle sie będę czuł, na chujowe żarcie drogiej restauracji, na gówniane filmy w kinie i pierdolony klabing kiedy nie jestem klabowiczem. Wole wydać hajs na dobrą książke, jeszcze lepszą płytę i na megazajebisty melanż w którym mogę się złoić jak skurwysyn w lux ekipie. Kolejne widmo które przysłania mi nadzieję na szczęśliwe i dostatnie życie takie jakie bym chciał. I studia. Z roku na rok coraz bardziej wkurwiające. Powtarzam to zawsze: gdyby nie specyfika pewnych ludzi i kompatybilność charakterów nie było by mnie na tej jebanej politologii. Byłbym na historii albo archeologii bo jak pragnę Boga to mnie jara bardziej niż cokolwiek innego.

Chyba mnie pierdolnęło w łeb, mam już z 7 Gb komiksów i e-booków i i ściągam dalej.

Hej, dziewczyno zapomnij. Nie ma kurwa ze "chciała bym ale nie wiem" albo że "jestem na rozdrożu". Wóz albo przewóz. Miłe, łzawe wspomnionka albo ostro do przodu ku światłu. Co tu więcej gadać masz nowy fundament i powód. Trzeba tylko chcieć zapomnieć. Wiem, wiem. Chciałabyś ale nie wiesz. Dlatego ja chcę za Ciebie. Chce za dwoje. Kurwsko mocno. Naprawdę. Ja już zapomniałem bo nie lubię rozpamiętywać czegoś co okazało sie być różowym gównem. Prawda że proste? Tylko trzeba to sobie uświadomić. Wiem że jakbyś to przeczytała to zabolało by i to mocno. Ale nowe życie rodzi sie zawsze w bólach. Zapomnij. Amen.

Co mnie kurwa obchodzą typy na emigracji, co? Mnie obchodzą goście którzy tutaj nocują na dworcach, i nie mają gdzie sie podziać. Przez to pierdolę trzeci świat. Emigranci dają sobie radę, zarabiają hajs, pierdolą polską rzeczywistość choć tylko tchórz spierdala i pierdoli bzdury. Niech przynajmniej zamkną mordy żałosne skurwysyny. Kurestwo! Ale są jeszcze tacy co zachowali twarz. Honor ma dla nich wartość. Chwała im za to.


Za cyklu przygód Chujożeglarza Śródlądowego, Ardjana Pępowiny:
-Ahoj, wysoka fala idzie, łódź wywróci!!
-A ile może mieć ta fala, skurwysynu??
-no jak na wysokość mojego członka.. z 5cm..

Idę sie wyspowiadać. Serio!

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
darq | 2007.12.20 22:16:20

"Wspomnień nie należy używać, tylko gdzieś je mieć i tak czasem sobie przypomnieć"
Otóż to. Mieć i wspominać, ale nie nadużywać. Oby każda kobieta wychodziła z takiego założenia jak Ty. 5!

humanistka | 2007.12.20 20:41:37

No ja rozumiem, że życie w cieniu innej może być straszne. I chyba przez ciągłe bycie pewnej kobiety w życiu Tomasza, już razem nie jesteśmy, więc wiem, co to znaczy. Na pewne rzeczy trzeba po prostu dać sobie trochę więcej czasu, z takiego założenia wychodzę, jednak nie zawsze to wychodzi. (patrz: ja i Tomasz). Zresztą ja też nie byłam bez winy, bo był jeszcze gdzieś tam Michał, czyli takie bardzo dawne wspomnienia aka pierwsza miłość. Podobno takie zjawisko jest najsilniejszym doznaniem, nie wiem, ale trzy lata mi zajęło pozbycie się jej z życia. (swoją drogą głupio to brzmi) Teraz wydaje mi się, że zapomniałam, zarys pozostał, pamiętam dobre chwile, czy coś takiego, ale staram się iść naprzód i żyć pełnią życia. Tomasz np. jeszcze dużo dla mnie znaczy, ale ale, zaczyna się dziać coś nowego, co może być dobre i próbuję nie rozpatrywać tego przez pryzmat Tomasza i nie porównywać ich do siebie, chociaż czasem trudno tego nie zrobić. ;) Wspomnień nie należy używać, tylko gdzieś je mieć i tak czasem sobie przypomnieć, ale bez depresji i płaczu, a tym bardziej pogrążaniem w jakimś tam sensie nowego partnera.

PS.: Tośmy się rozpisali, wybacz. ;)

kobieta_ktora_kocha_siatkowke | 2007.12.20 08:18:31

Powodzenia w oduczaniu się :)

darq | 2007.12.19 21:41:01

juz nie będę :P
miałem sie oduczyć... tak trochę... :D

kobieta_ktora_kocha_siatkowke | 2007.12.19 21:31:45

Ale Ty przeklinasz...

darq | 2007.12.19 21:30:19

Monika - nic na siłę, a jednak trzeba walczyć... wszkże nie chciała byś żyć w cieniu ex-kobiety swojego mężczyzny, a gdyby ten cień uniemożliwiał Ci tworzenie czegoś konstruktywnego to też byś powiedziała: wóz albo przewóz. Owszem trzeba mieć wspomnienia, ale trzeba wiedzieć w jakim kontekście i w jakiej sytuacji używać tych wspomnień.

Marika - mocny, bo taki miał być :) memento mori dla wszystkich pamiętających. Lepiej czasem zapominać :P

Mathassenburgen - nie, przeciwnie jest przezajebiśćie. Ale raz na jakiś czas pojawia sie rozkmina , bardzo chujowa i trzeba czasem uświadamiać kogoś że to do niczego nie zmierza i tylko psuje to co już powstało. Czyż nie tak, do kurwy nędzy?

thevisualiza | 2007.12.19 20:46:35

Daroooo co Ci moge powiedzieć. męczycz się chłopaku jak dla mnie :(

marikamabzika | 2007.12.19 20:28:13

no, mocny ten trzeci akapit. :P

humanistka | 2007.12.19 18:07:34

Nic na siłę Darku, a zwłaszcza nie zapomina się na siłę. Chcieć, to nie zawsze znaczy móc, pamiętaj. Dziewczyna pewnie kiedyś zapomni o szczegółach, ale zarys zawsze będzie pamiętać. Bo przeciez trzeba mieć wspomnienia, pewne rzeczy trzeba pamiętać, żeby w końcu móc się czegoś od tego życia nauczyć.