Wpis który komentujesz: | "orzeł wylądował" ta notka miała powstać wczoraj, ale miałem przerwy w dostawach prądu, więc wcześniej poszedłem spać. przynajmniej odespałem studniówke w skwierzynie. całkiem fajnie było. choć jak zauważył kolega adrian o 1 zabrakło wódki. a mówiliśmy, że jak będzie polewał po pół szklanki to szybko się skończy:) w końcu się zaczeły ferie. co prawda jako maturzysta, nie powinienem ich mieć i się uczyć. tak twierdzą wszyscy nauczyciele. no ale ja naszczęscie nie jestem z bio-chemu (lub niedaj Boże bio-chem-fizu:), więc nie dostałem ponad 50 stron pakiecików z biologii (pewnie na maila coś jescze dostaną zeby im się nie nudziło) plus kilkadziesiąt zadań z chemii. swoją drogą z tej biologii to całkiem fajne książeczki byly... a ludzie mi mówią, że dziadzieje. bo rezygnuje z mleka do kawy i coraz mniej słodze... jeden z wykładowców mojego taty zwykł mawiać, że ludzie dzielą się na tych, którzy piją kawę i słodzą:) no i w końcu mam czas sprawdzić wszystko co wyszło w polskim rapie ostatnimi czasy. ps. byłbym zapomniał skomentować wyczyn mojej drużyny na turnieju (a co byłem zgłoszony, więc to nadal moja, mimo że nie zagralem ani razu). najgorszy wynik w historii. miejsca 8-16. jako male lepki zajmowalismy miejsce 13 (w zeszłym roku 7.). mialy być okolice podium, a tu chlopaki ledwo co wyszli z grupy, a w play off zaliczyli plecy z jakimiś wackami. jednemu zawodnikowi widocznie żel na głowie ciążył (pewnie myślał ze jak ma podobny fryz jak c.ronaldo to też będzie robił rajdy przez całe boisko)... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
esdeka | 2008.01.28 18:23:17 hehe orzeł :D nie no było kozacko :D takajedna | 2008.01.27 11:34:41 weź mnie nie denerwuj nawet z tymi zadaniami:P a miałam iść na politechniczną... a co do kawy ja zawsze pije bez mleka i cukru. taka najlepsza;) |