Wpis który komentujesz:
To, ze niezla z ciebie Barbie wcale nie znaczy, ze zaraz bede sie slinil na twoj widok. Co wiecej, rowno cie pojade z gory na dol. Zrobie to w sposob bardzo wyrafinowany. Jaki powod? Nie to, ze cie nie lubie, bo tak nie jest. Po prostu jestes moja konkurentka do posady, wiec sorry mala, ale owszem, wskaze twoje minusy przed komisja rekrutacyjna.
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
biggus_dickus | 2008.02.16 14:16:34
wiesz, o takie sie nie boje, bo w tym wypadku akurat startuje do pracy intelektualnej, a nie fizycznej ze wskazaniem na eksponowanie swych urokow zewnetrznych. ale powiem Ci, ze po calym spotkaniu stwierdzilem, ze Barbie czy nie Barbie, ale cos w tej zlotowlosej glowie ma. co za tym idzie, stanowi konkurencje, no ale zobaczymy co dalej
finch | 2008.02.16 02:11:27
Niestety ziom, ale tipsiary w dzisiejszych czasach mają ostre wzięcie. Możesz być prawdziwym workclass hero, ale przyjdzie taka bijacz na rozmowę i biorą, bo ładnie (pojęcie względne) wygląda. Cóż, jakby to Pac powiedział: Fake Ass Bitches :)