tramwaje
komentarze
Wpis który komentujesz:

Najnowsze komunikaty:

W związku z potrzebą ograniczenia ruchu na wiadukcie przy Dworcu Gdańskim oraz potrzebą usprawnienia komunikacji na terenie Służewca, od dnia 9.02.br. (sobota) wprowadza się zmiany w układzie linii tramwajowych:
- linia 15 zostaje zawieszona,
- uruchomiona zostaje nowa linia 14 na trasie: BANACHA - Grójecka - pl. Narutowicza - Filtrowa - Krzywickiego - Nowowiejska - pl. Politechniki - Nowowiejska - pl. Zbawiciela - Marszałkowska - pl. Unii Lubelskiej - Puławska - Woronicza - Wołoska - Marynarska - SŁUŻEWIEC,
- linia 10 zostaje skrócona do pętla WORONICZA,
- linia 35 zostaje wydłużona od ul. Banacha przez ul. Grójecką i al. Krakowską do pętli OKĘCIE.




Ciekawostki:

Czy wiesz, że już w pierwszej połowie lat 60-tych XX wieku po Warszawie kursowały trójczłonowe tramwaje przegubowe?

Wozy te były jednak w 100 procentach wysokopodłogowe, gdyż zostały zbudowane na bazie wagonów typu N. Wagon PN był wagonem przegubowym, trójczłonowym. Pierwszy człon powstał z przedniej części wagonu silnikowego typu N, tylny człon został zbudowany z tylnej części wagonu doczepnego typu ND, natomiast środkowy (wiszący pomiędzy przednim i tylnym) został wyprodukowany w Warsztatach Głównych. Wagon miał długość 22,0 m (bez sprzęgów 21,39m), szerokość 2,195m, ważył ok. 26t. Wagon PN (podobnie jak wagony typu N) posiadał rozruch ręczny bezpośredni, wyposażony był w znany z eNek nastawnik T401 o 23 stopniach rozruchu i 18 stopniach hamowania - sterowanie odbywało się za pomocą korby rozruchowej (w prototypowym wagonie 0-603 zamiast korby rozruchowej zamontowano typową kierownicę samochodową połączoną z nastawnikiem za pomocą dodatkowej przekładni). Wagon napędzany był dwoma silnikami prądu stałego LT-31 o mocy 60kW każdy, umieszczonymi na podwoziu pierwszego członu. Zamontowano przetwornicę wirującą (niestosowaną dotychczas w eNkach), wytwarzającą prąd o napięciu 40V niezbędny do zasilania obwodów pomocniczych oraz napędzającą wentylatory silników trakcyjnych (przetwornica znajdowała się pod podłogą środkowego członu). Zamontowano hamulce szynowe (co poprawiło skuteczność hamowania awaryjnego), podwozie wagonu zasłonięto fartuchami. Zmieniono znacznie stanowisko motorniczego - skonstruowano nowy pulpit, zamontowano wygodny fotel (zamiast zwykłego stołka zwanego zydlem), zamontowano nowe (identyczne jak w 13N) stanowisko konduktora.

Wagony typu PN mimo początkowych pochwał okazały się niezbyt szczęśliwym rozwiązaniem. Wysoki koszt przebudowy, obecność skomplikowanej aparatury, mała pojemność wagonu i mała ilość drzwi (mniej niż w składzie N+ND) oraz niskie parametry ruchowe (małe przyspieszenie i niska prędkość eksploatacyjna, co wynikało z małej mocy przypadającej na masę wagonu) zadecydowały o rezygnacji z przebudowy dalszych wagonów, zwłaszcza że wszystkie wagony klasyczne miały (w miarę dostarczania nowych wagonów 13N) być przekazywane do innych miast polskich. Dodatkowym problemem były wysoka awaryjność oraz częste pożary, wzniecane przez iskry padające z pantografu na łatwopalne osłony przegubów.

Przez kilka lat wagony PN kursowały na różnych liniach obsługiwanych przez zajezdnie Mokotów i Żoliborz (najczęściej 4, 6, 12, 31 i 36), w 1964r. na krótko skierowano je do obsługi wyłącznie linii 31, jednakże po kilkunastu miesiącach ponownie zaczęły się pojawiać na różnych liniach. W październiku 1966r wszystkie wagony zostały przeniesione do zajezdni Wola - jeździły tam na liniach 20, 20bis i 22 a sporadycznie pojawiały się także na liniach 1, 26 i 34 (zwłaszcza w okolicy 1 listopada). W trakcie eksploatacji (prawdopodobnie po kolizji) wymieniono ścianę przednią w wagonie 0-603. Wiosną 1968r skreślono zniszczony w pożarze wagon 0-606, natomiast rok później po podobnym pożarze skreślono 0-602 (co ciekawe rozbiórki wraku dokonano na R-1 Wola w ramach czynu społecznego z okazji 25-lecia Polski Ludowej). Pozostałe wagony przekazano do Poznania w 1969r (6 wagonów) i 1970r (ostatnie 3 wagony). Wszystkie przekazane wagony jeździły w stolicy Wielkopolski bardzo krótko i już w latach 1972-1973 zostały skasowane (ocalało tylko podwozie jednego z wagonów które obecnie służy jako lorka transportowa).

Dane techniczne:

Długość: 21,39 m
Szerokość: 2,195 m
Masa: 26 t
Liczba drzwi: 3
Liczba miejsc: 172 (36 siedzących i 136 stojących)
Rodzaj silników: prądu stałego
Typ silników: LT-31
Ilość silników: 2
Moc ciągła: 2x60 kW
Prędkość max.: 55 km/h
Liczba osi: 4
Liczba osi napędzanych: 2




wagon PN nr tab. 0-605 na linii 20 w 1967r.




Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
nejbz | 2008.02.17 23:08:29

zajebisty patent na bloga. props!

thevisualiza | 2008.02.17 21:55:13

ogolnie te zmiany z 35tka i 14stka mi sie mocno nie podobaja. 15 było spoko i na bielany mozna bylo z ochoty ladnie uderzyc. a 14cie to takie byle co.

grunt jednak, ze jest ;]

tramwaje | 2008.02.17 16:01:28

Zgadza się - ostatnio jechałem 14-tką w porze szczytu popołudniowego i w wozie panowały pustki. A co do Puławskiej, to fakt, że jest tam zbyt wiele linii tramwajowych.


fredag_hela_veckan | 2008.02.17 15:50:23

i chyba za dużo tramwajów na Puławskiej w stosunku do zapotrzebowania.

fredag_hela_veckan | 2008.02.17 15:49:31

nie wróżę 14 wielkiej frekwencji :/