Wpis który komentujesz: | pewna znajoma obdarzała mnie dzisiaj uśmiechami tak ciepłymi że się zrobiłem miękki jak z wosku wiele osób się do mnie uśmiecha, ale nie aż tak czy tak mnie lubi, czy się jej podobam, czy po prostu taka jest? jej uśmiech jest autentyczny, prawdziwy nie da się go nie odwzajemnić a wtedy energia między nami podnosi się coraz bardziej i bardziej i co będzie dalej? odlecę w chmury? pojawiło się skrępowanie bo to przecież "w zasadzie obca osoba" i jesteśmy w miejscu publicznym więc odwróciłem na chwilę wzrok gdy znów spojrzałem, ona znów się uśmiechała w końcu odszedłem jak uciekinier który nie mógł tego znieść zbyt długo |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
zend | 2008.04.02 20:39:23 :D kobieta_ktora_kocha_siatkowke | 2008.04.02 08:19:49 Nie uciekaj;))))) |