Wpis który komentujesz:
schudłam dzisiaj 0,5 kg od rana. łącznie od początku kwietnia ok.5kg . Jest cudownie, tylko nienawidzę tej całej prowizorki, którą czuję przy każdym posiłku.
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
izunya | 2008.04.20 21:36:30
uuu tylko żeby nie było efektu yo-yo. ale gratuluje, szkoda że ja nie umiem się aż tak denerwować;P
korespondencja | 2008.04.20 21:34:34
nie przesadz.. bo bedziesz wygladac jak ja w pazdzierniku.
ja polecam w wawie pawilony na nowym swiecie na rozgrzewke, bo to dobry punkt wypadowy, a potem do wyboru: dobra (jadłodajnia filozoficzna), plan be (na placu zbawiciela) albo obiekt znaleziony (pod zacheta).
we wszystkich trzech jest zacnie.
a jak lubisz disco, to nie pomoge ;)
byle_do_przodu | 2008.04.20 20:44:42
zaczęłam nie jeść z nerwów,ale jak mi tak cudownie zaczęła spadać waga,to zaczęłam kontynuować jako odchudzanie.Stres był tego świetny początkiem,a mój były jest wspaniałą motywacją.
noone | 2008.04.20 20:39:42
odchudzasz sie?