Wpis który komentujesz: | Gdybyś był, a nie bywał Raz na jakiś czas ... Byłabym wreszcie "czyjaś" Nie "bezpańska" - aż tak... Gdybyś miał, a nie miewał Czas i chęć i gest... Byłabym na wyłączność A nie - ogólnie dostępna ... wszedzie dobrze... juz niemysle tyle o Panu K. jakos chyba sie przyzywczailam ze go nei ma ...wypatruje go czasem na ulicy... nadal przyciskam twarz do brudnej szyby i nadal wilgotnieją mi oczy, kiedy "przypadkiem" przejeżdżam obok miejsc gdzie razem spędzaliśmy czas...troche bolą drobiazgi, gdy dobiegają do mnie dźwięki piosenki, której razem słuchalismy, gdy ktoś wymieni tytuł filmu, o którym rozmawialiśmy, gdy poczuję zapach perfum, w które ubierałam sie na nasze spotkania, gdy gdzieś usłyszę jego imię...ale to juz bylo...jakos minelo...choci wciaz gdzies tam jest...ale to juz wspomienia...przeciez minelo juz kilkanascie miesiecy... boje sie tego co teraz sie ze mna dzieje... niby nic niby nikt...a jendak Pan R. gdizes zawsze sie plata...to tu to tam...czesto czepia sie menie w mojej glowie...łazi za mna jak piesek...boje sie tego...bo to nie dla mnie...nie teraz ...nie ten... moze nawet dalo by sie to wszystko zgrac...moze to co nas dzieli dalo by sie jakos dograc... narazie sie boje bo On nie wierzy..jego zycie to koszykówka...zyje w elicie...zwraca uwage na chude ciemnowlose niunie ubrane ze xxx$..i chociaz uwielbiam z nim gadac...wie co robic kiedy mi sie wali swiat...umie w ciagu 2 godzin sprawic ze pogadamy powaznei..posmiejemy...zrobimy notatke na polskim...nauczymy sie mapek na gegre...obrazimy sie na siebei nieskonczonosc ilosc razy...zaczerwienie sie jak burak...a potem i tak wsyzstko w porzadku...kurczem no a potem pogadam z Pania A ktora mi krzyknie ze On mi sie podoba na cala lazienke...i znowu beda plotki...a potem rozmowa z Panem O ktory powie ze mial mnie pilnowac przed zakochiwaniem sie i ze ma mnie kopnac w dupe...i jeszcze rozmowa na gg pan o 17:18:30 pilnuj mnei zebym sie niezakochiwlaa:P pan o 17:18:34 to są Twoje słowa... Ja 17:18:48 nio to pilnuj pan o 17:19:06 :PP Ja 17:19:30 no to mnie pilunj pan o 17:19:36 nie.. pan o 17:19:42 bo możesz być szcześliwa.:)) Ja 17:19:43 dlaczego? Ja 17:19:48 z R? Ja 17:19:50 niee pan o 17:20:02 skąd wiesz?? Ja 17:20:07 bo wiem pan o 17:20:15 wiem że jesteście inni.. Ja 17:20:23 jak ....... pan o 17:20:23 on ma inne cele.. wartości w życiu.. Ja 17:20:40 nas dzdieli wsystko Ja 17:20:52 piklo i nioebo pan o 17:21:03 i to może byc to co was będzie kręcić. pan o 17:21:13 nie wiem ja nic nie mówiec pan o 17:21:19 wiesz jak nie chcesz to się nie zakochasz:)) Ja4 17:21:50 :P:Pniejestem w jego stylu pan o 17:21:56 wiem... Ja 17:22:01 w suemi jest bladynem wiec tez odpada Ja 17:22:13 no i wsyzstko jasniutkie:P:D pan o 17:22:16 aha:OO pan o 17:22:18 :PP Ja 17:22:44 pomimo faktu ze lubi se z niego smiac i z nim smiac i z nim gadac to tylo:P Ja 17:22:52 chociaz fajny jest to trza mu przysznac:P:D ... a no trza... pozyjemy zoabczymy:) trza zyc:) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
upadla_baletnica | 2008.04.21 22:28:06 hehe:* to gratuluje:*:* lucek | 2008.04.21 22:27:12 poczytaj blogi, na przykład mój - wpis z 17kwietnia; pozdrawiam jazzmanka | 2008.04.21 21:32:42 z doświadczenia wiem, że "pilnuj, żebym się nie zakochiwała" wcale nie działa. U mnie nie zadziałało na zasadzie zakładu "ej, R.nigdy się w sobie nie zakochamy!", ktoś nawet przecinał. I co? I jestem z Nim bardzo szczęśliwa!:) Głowa do góry:* kasiente | 2008.04.21 21:08:01 hey "byłabym" upadla_baletnica | 2008.04.21 20:56:10 nio jakos tak narazie sie niezle jej slucha:):* tancerka | 2008.04.21 20:35:29 oj widze ze wiosna;) i nosowska jakos rzadzi;) no u mneie w głośnikach prawie cały czas;) |